Łazienkowe minimum

Urządzenie łazienki w bloku często jest niezłą gimnastyką, bo powierzchnia jest mała, a przedmiotów chcemy do niej upchnąć z reguły więcej, chociażby z takiego powodu, że nie mamy do dyspozycji osobnej pralni, jak to się często projektuje w domach jednorodzinnych. 
W tej małej łazieneczce o powierzchni 4,37m2 miała się znaleźć wanna z możliwością brania prysznica, pralka i wygodne schowki na środki czystości i kosmetyki, a na dodatek efekt miał robić lekkie wrażenie.
Żeby ograniczyć chaos wybrałam dwa kolory i konsekwentnie się ich trzymałam. Uczepiłam się surowej betonowej szarości i soczystej czerwieni. Wannę zmieściłam na prawo od wejścia - zajęła całą ścianę, a żeby umożliwić wygodne korzystanie z prysznica przewidziałam montaż szklanego parawanu. Na najdłuższej ścianie na przeciw wejścia zaplanowałam szafkę podłogową, w której miejsce znalazła pralka ukryta przed ciekawskim okiem oraz umywalka nablatowa. Po lewej stronie zawisła miska ustępowa na stelażu, nad którym przestrzeń przeznaczyłam na pojemną szafkę. 
Na rzucie i kładach wygląda to tak:
Rzut i kłady łazienki
Autor: j.march.
Do prezentacji wykorzystałam zdjęcia płytek Concept Grey Natural (ze strony inspirebycifre.com) - moje ukochane, Concept Grey Chrome (ze strony porcelaingres.com) i Carrara Palette (ze strony fajnaglazura.pl).

Komentarze

  1. Ach ta ciasnota
    Proponuję pozmieniać trochę ze względu na tą nieszczęśliwą pralkę, na którą trzeba BARDZO uważać bo:
    1. Sama pralka ma wysokość 85 cm, a trzeba dodać jeszcze grubość blatu i chociaż 1cm dystans.
    2. Głębokość pralki też jest ważna, bo możemy jej nie włożyć i nie wyciągnąć w razie awarii - w tym przypadku byłaby konieczność zdejmowanie miski ustępowej
    3. Nawiązując do pkt.2 proponuje poszerzyć miejsce do 70cm. Oczywiście żadne drzwiczki nie powinny wadzić o miskę ustępową oraz prawe drzwi powinny być demontowalne w celu włożenia i wyciągnięcia pralki.
    Po za tym też podobają mi się te kolory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, ta ciasnota to z tęsknoty za kajutami w Marillevie, Przemku :)
      Czy posądzasz mnie o wymiarowe niedopracowanie?:p Czasem się przytrafiają, ale w tym przypadku myślałam o nieco mniejszej wersji pralki - Electrolux i Candy mają takie wersje, gdzie wysokość nie przekracza 70cm, szerokość mają ok.50cm, w głębokość jednej to 52cm, drugiej 44cm. Mniejsza ładowność, ale coś za coś, mała łazienka = często mała pralka. Drzwiczki proponuję łamane, wtedy nic w nic nie udrze :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty